Wyobraź sobie poniedziałkowy poranek: szybki tost i kawa, a potem do pracy – zakładasz wirtualne okulary i zaczynasz konferencję ze współpracownikami. 8 godzin pieczołowicie wypełniasz obowiązki, a następnie migiem na trening. Wsiadasz na stacjonarny rowerek, zmieniasz obraz w goglach z trybu biurowego na sportowy i nagle zewsząd otacza Cię tatrzański krajobraz, a Ty szusujesz po wzniesieniach, podziwiając szczyty. Już niedługo tak właśnie może wyglądać metaverse, czyli rozszerzona wirtualna rzeczywistość.
Chociaż świat metauniwersum dopiero raczkuje, a codzienna praca i odpoczynek w świecie 3D są jeszcze w sferze planów, zapowiada się, że to nasza przyszłość – czy tego chcemy, czy nie. Wiedzą o tym potężne marki, takie jak Nike, Adidas, Tinder, H&M, które już tworzą wirtualne produkty. Jak więc metaverse odmieni Twoje życie?
Metaverse – równoległy świat jest już z nami (?)
Przestrzeń 3D, wirtualna rzeczywistość, równoległy świat… Metaverse ma wiele określeń, ale wszystkie oznaczają jedno – uniwersum oparte na technologii i wirtualnej rzeczywistości. Metaverse zakłada, że użytkownicy zaczną eksploatować świat w postaci awatara, by pracować, spotykać się ze znajomymi, ćwiczyć i kupować wirtualne produkty. Wówczas cyfrowy świat w dużej mierze zastąpi rzeczywistość i pozwoli zanurzyć się w aktywnościach, które do tej pory istniały tylko w realnym życiu.
Jaka jest geneza metauniwersum? Co ciekawe, ten termin złożony ze słów meta (poza) i verse (pochodna od uniwersum) wymyślił już w 1992 roku pisarz Nel Stephenson (użył go w książce science-fiction pt. „Śnieżyca”). Bohaterami powieści są mieszkańcy otoczeni przez chciwe, niebezpieczne korporacje. Jako że mają dość panującej nieprawości, uciekają do świata wirtualnego, przemierzając go właśnie jako awatary.
Zauważ, że termin mataverse już od trzech dekad funkcjonuje w społeczeństwie. Od kilku lat chętnie wykorzystuje go też środowisko gamingowe. W grach takich, jak Fortnite, GTA czy Minecraft użytkownicy nie tylko eksploatują świat i wypełniają misje, ale i chodzą na spacery ze znajomymi, budują własne domy, piją latte w kawiarniach, a nawet szaleją na koncertach – na przykład w Fortnite wirtualny występ miała gwiazda Ariana Grande.
Metaverse pokochały Nike, Tinder, Facebook…
Firmy wyczuły w metaversie przyszłość, podejmując realne działania. Nike zamierza sprzedawać cyfrowe odpowiedniki butów, które użytkownik schowa do wirtualnej szafy, a potem wyjdzie w nich na wirtualne miasto. Marka już zarejestrowała znaki towarowe, dzięki którym bez problemu „naszyje” wirtualne logo na cyfrowe buty.
Czy wiesz, że podobne plany ma słynna marka H&M, która tworzy całodobowy wirtualny sklep z ubraniami dla awatarów? W tyle nie zostaje Adidas, a nawet Tinder, który z rozmachem buduje wirtualną rzeczywistość dla randkowiczów. I w tym przypadku użytkownicy będą dysponowali własnymi awatarami przemierzającymi cyfrowy świat w poszukiwaniu miłości. Ciekawe, jakie aktywności staną się dostępne dla par?
Metauniwersum żywo interesują się też Facebook i Microsoft. Ten drugi planuje przenieść do cyfrowego świata gry, by jeszcze bardziej urealnić gamingowe potyczki. Wyobraź sobie, że zakładasz wirtualne okulary i w sekundę przenosisz się do malowniczego świata Wiedźmina. Praktycznie na własnej skórze dowiadujesz się, czym jest potyczka z leszym lub sukkubem…
Nie potrafię ocenić tego, jak bardzo jest to przełomowe rozwiązanie. To już nie jest tylko oglądanie widoku z kamery na halę fabryczną, możesz być na tej hali. Nie jest to tylko wideokonferencja z kolegami, możesz być z nimi w tym samym pokoju. To już nie jest tylko granie w grę z przyjaciółmi, możesz być w grze razem z nimi. – wypowiada się CEO Microsoft.
Idea metaverse zachwyciła Marka Zuckerberga, który przecież zmienił nazwę Facebooka na Meta, ale co istotne, zamierza wydać na budowę metauniwersum co najmniej 1 mld dolarów. Mark Zuckerberg inwestuje w platformę Horizon, na której już teraz użytkownicy mogą prowadzić wirtualne życie, kilka lat temu przejął producenta gogli VR Oculus Quest, nawiązał też współpracę z firmą Ray-Ban, która ma pomóc w doskonaleniu wirtualnych okularów.
Czy metaverse zastąpi realne życie?
Rządy poważnie traktują ideę metaverse. Na przykład Barbados to pierwszy kraj na świecie, który otworzył wirtualną ambasadę. Natomiast stolica Korei Południowej już planuje stworzenie własnego wirtualnego świata przeznaczonego dla turystów.
Czy zatem metaverse to nasza przyszłość? Wspomniane firmy i wielu ekspertów uważa, że tak, bo wszystkie narzędzia są na wyciągnięcie ręki. Sieć 5G, blockchain, kryptowaluty, tokeny NFT, gogle VR…
Jednak metauniwersum rodzi wiele kontrowersji i niepokojów – cyfrowy świat może całkowicie pochłonąć nieuważnych. Są też sceptycy, tacy Elon Musk, który wprost twierdzi, że metaverse nie ma przyszłości, bo ludzie nie będą codziennie paradować z goglami na głowie. A Ty, jak widzisz siebie w wirtualnej rzeczywistości?
__________________________________
1 http://kulturacja.pl/2020/08/neal-stephenson-sniezyca-recenzja/
2 https://antyweb.pl/fortnite-ariana-grande-koncert-wrazenia
3 https://spidersweb.pl/bizblog/nike-bedzie-sprzedawac-wirtualne-buty/
4 https://nowymarketing.pl/a/35920,h-m-odpowiada-na-informacje-o-wejsciu-do-swiata-metaverse
5 https://www.theillest.pl/adidas-wchodzi-w-metaverse/